Rozmowa z Januszem Malinowskim, przewodniczącym prezydium rady programowej Centrum Efektywności Energetycznej Kolei i prezesem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Czemu ma służyć Centrum Efektywności Energetycznej Kolei?
W marcu bieżącego roku w Warszawie, dzięki wspólnej inicjatywie PKP Energetyka i Krajowej Agencji Poszanowania Energii, zostało powołane Centrum Efektywności Energetycznej Kolei (CEEK). Efektywność energetyczna w ostatnich latach stała się wyzwaniem, z którym musi zmierzyć się praktycznie każda gałąź przemysłu, gospodarki i usług. Transport szynowy ma również ogromny potencjał do rozwoju w tym zakresie. Mówimy tu zarówno o bardziej efektywnym taborze kolejowym, sieci trakcyjnej jak i pozostałej infrastrukturze kolejowej. Wszelkie inwestycje w rozwiązania efektywnościowe pozwolą na znaczne oszczędności energii. Ma to ogromne znaczenie przy wzroście jej cen oraz wpływ na podniesienie konkurencyjności branży kolejowej, w tym szczególnie przewoźników kolejowych, co jest niezmiernie istotne w kontekście ich przygotowania do IV pakietu kolejowego.
Na co konkretnie stawiacie?
Celem powołania CEEK jest stworzenie przestrzeni wymiany wiedzy i pomysłów, a także edukacji w zakresie efektywności energetycznej i racjonalnego gospodarowania zasobami. W dłuższej perspektywie chcemy stać się ważnym, merytorycznym głosem kształtującym szeroko rozumianą politykę efektywności energetycznej branży. Adresatami nowych działań jest cała branża przewoźników kolejowych i zarządców infrastruktury kolejowej.
Mówicie Państwo, że do 2030 roku chcecie zmniejszyć zużycie energii na kolei o 1,2TWH. Co to oznacza dla przewoźników i jak zamierzacie ten cel osiągnąć?
CEEK zidentyfikował potencjał na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej przez przewoźników kolejowych o 9% w perspektywie roku 2030. Dla operatorów pasażerskich i towarowych, koszty zużycia energii stanowią jedną z głównych pozycji w kosztach operacyjnych. Obniżenie tych kosztów, z jednej strony może umożliwi poprawienie oferty przewozowej, a z drugiej zmniejszyć absorpcję środków publicznych (umowy PSC przewoźników pasażerskich) i prowadzi do znaczącej poprawy konkurencyjności przewoźnika. Zakładamy, że do 2030 roku możliwe jest podwojenie rekuperacji, uruchomienie eco drivingu w 40% taboru kolejowego.
Co zrobić, żeby podnieść efektywność energetyczną przewoźników i zmniejszyć pobór energii? Jaką rolę odgrywa tutaj wspomniana przez Pana rekuperacja?
Jedną z głównych rezerw, jaką mogą przewoźnicy kolejowi wygospodarować w zakresie zużycia energii, a tym samym podnieść swoją efektywność energetyczną, jest oczywiście rekuperacja. Dla przewozów o charakterze regionalnym czy aglomeracyjnym oszczędności w zakresie zużycia energii mogą wynosić ok. 25%. Oczywiście, żeby było to możliwe musimy inwestować w nowy tabor, utrzymać obecny sposób rozliczania rekuperacji, opracować i uruchomić programy wsparcia dla inwestycji związanych z wprowadzaniem i rozwojem rekuperacji. Tym niemniej, należy zaznaczyć, iż w ostatnich latach wielu przewoźników kolejowych czy organizatorów przewozów w województwach pozyskało tabor kolejowy, który umożliwia rekuperację. Wdrożenie wyżej wymienionych postulatów to jeden z głównych warunków do uzyskania podwojenia wielkości odzyskiwanej energii w perspektywie 10 lat.