MPK Wrocław solidaryzuje się z obywatelami Ukrainy uciekającymi przed wojną. Decyzją Zarządu Spółki, przewoźnik wspierać będzie ich konkretnymi działaniami.
Sytuacja, w jakiej znaleźli się Ukraińcy, jest dramatyczna. Problem ten dotyczy wszystkich obywateli naszego wschodniego sąsiada. Również tych żyjących i pracujących w Polsce, którzy często mają w swojej ojczyźnie rodziny. Prezes MPK Krzysztof Balawejder podczas specjalnego spotkania zapewnił pochodzących z Ukrainy pracowników o wsparciu.
– Pracujący w naszej spółce obywatele Ukrainy mogą liczyć na moją pomoc. Zdaję sobie sprawę, w jak wielkim zagrożeniu znaleźli się ich bliscy, którzy pozostali w swojej ojczyźnie, dlatego chcę podjąć konkretne działania – mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. – Członkom rodzin naszych pracowników, którzy zdecydują się na przyjazd z Ukrainy do Wrocławia, udzielimy pomocy w poszukiwaniu pracy, a także miejsca, gdzie będą mogli się zakwaterować.
Więcej o wsparciu pracowników MPK Wrocław pochodzących z Ukrainy przeczytacie TU.
Prezes MPK Wrocław skierował prośbę do kontrolerów biletów. Czasowo wstrzymają się oni od wystawiania wezwań do zapłaty za jazdę bez biletu w stosunku do uciekających przed wojną obywateli naszego wschodniego sąsiada. Szczegółowe rozwiązania formalne zostaną przedstawione w najbliższych dniach.
Od soboty, w geście solidarności, na tramwajach MPK Wrocław pojawiły się flagi Ukrainy i Wrocławia.