Wywiady

J. Oleszak: “W obliczu epidemii dyżurni ruchu stoją na posterunku”

Co stanowi największą obawę dla dyżurnych ruchu w sytuacji rozszerzającej się pandemii ?

Niemal wszystko. Pracownicy, nie tylko dyżurni ruchu, tak zwyczajnie się boją. Trzeba pamiętać że każdy z nich ma rodzinę, przyjaciół, bliskich. Każdy z nas ma kogoś starszego w rodzinie, a wiec osobę potencjalnie bardziej narażoną na zachorowanie. Wiele zawodów kolejowych, zwłaszcza tych związanych z codziennym funkcjonowaniem kolei, wymaga pracy na posterunkach, w terenie, wymaga częstego przemieszczania się i kontaktów z innymi osobami. Dyżurny ruchu, toromistrz czy monter USRK nie może pracować zdalnie z domu. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że zarażenie np. dyżurnego ruchu zatrudnionego na dużym LCS może wykluczyć z pracy na 14 dni całą obsadę nastawni. To grozi ogromnym paraliżem komunikacyjnym.

O co najczęściej w tym czasie pytają pracownicy kolei?

Często podnoszoną przez dyżurnych ruchu kwestią jest ta, czy w czasie pandemii koniecznym jest, aby nastawnie były odwiedzane przez dużą ilość pracowników – nie tylko kolejowych, ale tez reprezentujących firmy zewnętrzne, wykonujące roboty inwestycyjne. Pytają także co z decyzją w sprawie badań okresowych, których czasowe niewykonywanie przez placówki Kolejowej Medycyny Pracy uderza zarówno w pracodawców, którzy nie mogą zatrudnić pracownika bez ważnych badań lekarskich, ale też w osoby, które pomimo gotowości do świadczenia pracy nie mogą jej wykonywać.

Czy do Związku zgłoszony został już jakiś przypadek zachorowania?

Na chwilę obecną nie mamy żadnych informacji, czy wśród pracowników naszej spółki wystąpiły przypadki zachorowania na wirusa COVID-19. Oby taki stan rzeczy uchował się do końca zmagań z pandemią. Wiemy natomiast, że wśród osób odbywających kwarantannę w związku z powrotem z zagranicy, są m.in. dyżurni ruchu. Na szczęście wśród tych odbywających kwarantannę nie wystąpiły żadne objawy, które mogą wskazywać na zarażenie koronawirusem. Trzymamy rękę na pulsie i stosujemy się do wszystkich wytycznych, zarówno z GIS, Ministerstwa Zdrowia, Sanepidu, jak i zaleceń premiera. Warto zaznaczyć, że mimo obecnej sytuacji, pracujemy – działają także środki publicznego transportu zbiorowego. Pamiętajmy, że wprowadzone ograniczenia dotyczą także przemieszczania się – pociągiem, a także tramwajem, metrem i autobusem. Zajęta w nich może być tylko połowa miejsc. Przestrzegajmy tego i dbajmy zarówno o własne bezpieczeństwo, jak i bezpieczeństwo wszystkich pracowników komunikacji.

Dodaj komentarz