W Kolejach Mazowieckich pracuje niemal 3000 osób. Obecnie ponad 1000 zatrudnionych w spółce to kobiety.
Wśród nich jest między innymi prawie 250 kasjerek biletowych, 195 pań dbających o czystość głównie pojazdów KM, blisko 190 kierowniczek pociągu, 2 maszynistki i 4 panie w trakcie szkolenia do pracy za nastawnikiem.
Wszystkie je łączy jedno – kolej. Mimo tego każda z nich ma swoją, wyjątkową pasję i zajęcie, które wykonuje poza pracą.
W związku z Dniem Kobiet Koleje Małopolskie przygotowały dwie historie, dwóch niezwykłych pań, które pracują na co dzień w branży kolejowej: Dagmary Szczepkowskiej i Agnieszki Wiśniewskiej.
Dagmara Szczepkowska – jedna z dwóch maszynistek Kolei Małopolskich, jako jedyna uzyskała autoryzację na autobusy szynowe. Na początku 2023 roku po raz pierwszy wyruszyła całkowicie samodzielnie w trasę. Od zawsze była związana z transportem. Przed rozpoczęciem pracy za nastawnikiem pracowała jako zawodowy kierowca zarówno kilkuosobowych busów, jak i dużych autokarów. Sama mówi, że dawało jej to wielką radość. Jednak w końcu rodzinna tradycja, którą postanowiła kontynuować, poprowadziła ją na tory szynowe. Tradycję w rodzinie Dagmary zapoczątkował jej dziadek, konduktor i kontynuował tata, kierownik pociągu z 40-letnim stażem.
Agnieszka Wiśniewska – swoją przygodę z koleją rozpoczęła jako konduktor, a następnie stała się kierownikiem pociągu. Aktualnie pracuje w Wydziale Kontroli Handlowo – Przewozowej, gdzie zajmuje się m.in. przeprowadzaniem czynności kontrolnych dokumentacji przejazdowych czy szkoleniami w zakresie odprawy podróżnych. Wolny czas uwielbia spędzać ekstremalnie. Skacze na bungee i pokonuje trasy biegowe z przeszkodami. Kilka lat temu została żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej i musiała przejść szkolenie przygotowujące do przetrwania w ciężkich warunkach. Dzięki temu dobrze wie, jak strzelać z broni, a także udzielać pomocy przedmedycznej. W wojsku została wyróżniona za „wzorową służbę oraz wysoki wkład w tworzenie 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej”.
Wiele historii
To dwie historie kobiet, pracujących w Kolejach Mazowieckich. Dwie spośród tysiąca indywidualnych przygód, które są warte usłyszenia i opowiedzenia. W tym dniu pamiętajmy o tym, ile wszystkie kobiety wnoszą w nasze życia, a także, ile dla nas znaczą.