Kierowca autobusu wiozącego dzieci zignorował opuszczone rogatki i czerwone światło i postanowił pokonać przejazd kolejowy. Niebezpieczne zdarzenie nagrał jeden z kierowców i udostępnił film w sieci. Sprawą zajęła się już policja.
Po ujawnieniu filmu, PKP Polskie Linie Kolejowe natychmiast zgłosiły sprawę na policję. Film został już przekazany funkcjonariuszom z Mińska Mazowieckiego. Będzie on dowodem w sprawie przeciwko zawodowemu kierowcy.
Jak informuje zarządca infrastruktury kolejowej, chwilę po zdarzeniu torami przejechały dwa pociągi – osobowy oraz towarowy.
Film trafił do PKP Polskich Linii Kolejowych dzięki funkcjonującej specjalnej skrzynce utworzonej w ramach kampanii Bezpieczny Przejazd.
O sprawie pisze także radio RMF FM, które skontaktowało się z dyrektorką szkoły w Górkach na Mazowszu, z której jechały dzieci. Jak podkreśliła kobieta, wkrótce zapadnie decyzja ws. opiekunki dzieci z autobusu. Nauczycielka z wieloletnim stażem nie zrobiła bowiem nic, co wpłynęłoby na zachowanie kierowcy autobusu.
Policja pracuje już nad ustaleniem tożsamości kierowcy autobusu. Na filmie widać bowiem twarz mężczyzny oraz numery rejestracyjne pojazdu.
Kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem. W zależności od kwalifikacji czynu, może zostać mu postawiony zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.