Czy pociąg spalinowy DP3-001 wyprodukowany przez PESA Bydgoszcz dla Kolei Białoruskich kiedykolwiek wróci na tory? Pojazd, który na przejeździe kolejowym zderzył się z samochodem ciężarowym, od miesięcy czeka na naprawę. Bydgoski producent taboru, z uwagi na wspieranie agresywnych działań Rosji w Ukrainie, odmówił wykonania naprawy. Z pociągu wymontowano komponenty, które wsparły pozostały tabor przewoźnika.
Kilka dni temu profil Ekonomia Białorusi opublikował na kanale Telegram informację Kolei Białoruskich o zwróceniu się do PESA Bydgoszcz z naprawą pociągu DP3-001. Polska fabryka odmówiła realizacji zadania.
Decyzja ma związek z angażowaniem się Białorusi w agresję zbrojną Rosji na Ukrainę. Ponadto, PESA powołuje się na reżim sankcji nałożonych przez UE na agresorów. Polska fabryka odmówiła także dostawy części zamiennych do całego taboru pociągów spalinowych.
Uszkodzenia pojazdu spalinowego są spore. W marcu 2022 r., na przejeździe kolejowym pod Mińskiem pociąg wjechał w stojącą na torach przyczepę ciągnika siodłowego. Po wypadku pojazd został wyłączony z użytkowania i czeka na naprawę.
Skład DP3-001 stoi nieużywany ponad 10 miesięcy. Z uwagi na brak dostaw na Białoruś komponentów, umożliwiających naprawy taboru kolejowego, elementy z uszkodzonego pociągu wykorzystane zostały w innych składach narodowego przewoźnika. W ten sposób wymontowano m.in. większość wyposażenia i podzespołów, kable, czujniki oraz sprzęt hamulcowy.
O działaniach Kolei Białoruskich informuje na kanale Telegram @belzhd_live.
Próby naprawy składu podjęli się specjaliści z zakładów ZAO Stadler Mińsk. Dokonają oni oceny niezbędnych prac i koniecznych kosztów.