RK: Na Gali padały również pytania o przyszłość kolei. Jak Pan ją widzi?
IG: Kolej przyszłości to nie tylko przekroczenie barier technicznych taboru, infrastruktury i urządzeń. Przyszłością kolei jest człowiek, który z dobrodziejstwa transportu kolejowego będzie korzystał na co dzień. Wspaniałą perspektywą, możliwą do osiągnięcia, jest wpisanie kolei w polską codzienność. To regularne dojazdy do i z aglomeracji miejskich, to wygodne i szybkie podróże pomiędzy kluczowymi miastami kraju, ale także perspektywy wykorzystania kolei w logistyce – zmiana podejścia z myślenia wielkogabarytowego na indywidualne. Kolej może być dla przykładu wykorzystywana w usługach kurierskich, czy stanowić atrakcyjną alternatywę transportową również dla mniejszych firm. To tylko kwestia dobrych chęci i uregulowania najistotniejszych kwestii – zniesienia barier.
Rynek kolejowy w Polsce z pewnością będzie rozwijał się pod względem rozwiązań technicznych i strukturalnych. Przed nami wizje nowoczesnego taboru kolejowego, zapewniającego przede wszystkim najwyższe standardy bezpieczeństwa, ale też komfortu i ergonomii. Wielkie oczekiwania pokładam również we wdrożeniu na polskiej sieci kolejowej w pełni funkcjonującego systemu ERTMS, który zapewni pełną interoperacyjność budowanej infrastruktury.
Transport kolejowy w Polsce stale się rozwija, jednak nie sposób zaprzeczyć, że tak naprawdę dziś stoimy przed wyzwaniami o największym zasięgu. W niedalekiej perspektywie planowane jest powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Skala przedsięwzięcia, jakim jest przygotowanie i realizacja tej inwestycji, wymaga od wszystkich zaangażowanych skierowania szczególnej uwagi na właściwe przygotowanie założeń strategicznych. Projekt wymagał będzie redefiniowania struktury sieci kolejowej w Polsce w celu stworzenia takiej siatki połączeń, aby największe skupiska ludności uzyskały dostęp do połączeń kolejowych i mogły z nich bez przeszkód korzystać. To kolejne ogromne wyzwanie również dla regulatora rynku.
RK: Podsumowując- UTK będzie potrzebny jeszcze wiele lat?
IG: Z pewnością przez kolejne lata potrzebny będzie niezależny regulator rynku. Jednym ze znaczących przedsięwzięć, jakie stoją przed rynkiem kolejowym w najbliższych latach, jest wdrożenie IV pakietu kolejowego. Już teraz wiadomo, że charakter zmian wprowadzonych przez regulacje europejskie będzie wymagał od Prezesa UTK, jako regulatora rynku i krajowej władzy bezpieczeństwa, wyjątkowego zaangażowania. Warto jednak podkreślić, że wszystkie działania związane z uproszczeniem procesu certyfikacji, czy uzyskiwaniem zezwoleń na dopuszczenia do eksploatacji zadziałają na korzyść konkurencyjności polskiego transportu kolejowego. A to właśnie tworzenie dogodnych warunków dla rozwoju konkurencyjności świadczenia usług transportu kolejowego stanowić będzie kontynuację przyjętej w Urzędzie Transportu Kolejowego misji na najbliższe lata.
Rozmawiał RK