Union Pacific, amerykańska korporacja, której początki sięgają drugiej połowy XIX wieku, zarządza częścią sieci kolejowej (obecnie w środkowych i zachodnich stanach) o łącznej długości ponad 52 tysięcy kilometrów. W swoim ostatnim komunikacie poinformowała o emisji tak zwanych zielonych obligacji o wartości 600 milionów dolarów.
Skąd pomysł na zielone obligacje?
Ekologiczne, zielone obligacje wprowadzono z myślą o wsparciu wszelkiego rodzaju inwestycji kolejowych, które mogą przyczynić się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla oraz redukcji śladu węglowego (będącego wyznacznikiem ilości gazów cieplarnianych emitowanych przez cały cykl pracy danego urządzenia czy przedsiębiorstwa) pozostawianego przez Union Pacific.
Dochody, jakie przyniesie sprzedaż zielonych obligacji, spółka wykorzysta głównie do opłacenia inwestycji taborowych. Za środki pozyskane tą drogą zakupione zostaną nowoczesne lokomotywy zasilane bateryjnie, a część już eksploatowanych pociągów będzie na bieżąco modernizowana. W planach Union Pacific jest także opłacenie z tych dochodów rozbudowy punktów intermodalnych, które mogłyby częściowo zastąpić klasyczny transport modalny, charakteryzujący się wyższą emisją zanieczyszczeń, w tym głównie dwutlenku węgla.
Fundusze z ekologicznych obligacji, które zasilą budżet Union Pacific, pozwolą prawdopodobnie także na budowę nowej infrastruktury. Przebudowa oraz postawienie nowych bocznic przyczyni się do zwiększenia długości składów. To doprowadzi w dalszej kolejności do optymalizacji kosztów, a także czasu transportu. Na tyle, na ile będzie to możliwe, firma będzie inwestowała w pozyskiwanie i wykorzystywanie energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych (OZE). Zarząd korporacji przyznaje także, że w walce o dekarbonizację Union Pacific jest w stanie sięgnąć po różne rozwiązania i pomysły.
Dekarbonizacja Union Pacific – jakie są założenia?
Union Pacific, dążąc do dekarbonizacji swojej działalności, przyjęła kilka założeń. Wśród nich zmniejszenie bezwzględnej emisji gazów cieplarnianych z zakresu 1 i 2 oraz emisji gazów cieplarnianych z zakresu 3 w rozumieniu zasady „well-to-wheel”, czyli w cyklu od pozyskania paliwa, przez jego transport i dystrybucję, aż po wykorzystanie go w urządzeniu. Docelowo UP chce w ten sposób ograniczyć ilość gazów emitowanych przez lokomotywy o 26% do roku 2030 i dojść do całkowitej bezemisyjności do 2050 roku.