Wrocław uhonorował pierwszą kobietę na świecie, która postawiła stopę na szczycie K2 i pierwszą Europejkę, która stanęła na Mount Everest. O dokonaniach Wandy Rutkiewicz mieszkańców miasta i turystów informować będzie niebieski tramwaj Moderus Gamma 2 o numerze bocznym 3308.
Wanda Rutkiewicz uczyła się w II Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu, studiowała na Politechnice Wrocławskiej, uzyskała dyplom inżyniera-elektronika i pracowała w Instytucie Automatyki Systemów Energetycznych. To właśnie na Dolnym Śląsku rodziła się jej wielka pasja. Jej związek z regionem uhonorowało MPK Wrocław,
Miejski przewoźnik od początku roku wyróżnił już pięć osobistości: artystkę Marię Koterbską, koszykarza Adama Wójcika, duszpasterza ks. Stanisława Orzechowskiego, poetę i autora tekstów – Andrzeja Waligórskiego, a także filozofkę i patronkę Europy – Edytę Stein. W listopadzie przyszła pora na Wandę Rutkiewicz.
– Jak byłem nastolatkiem, to w domu słuchaliśmy Sygnałów Dnia w Polskim Radiu. Komercyjnych stacji wtedy nie było, a Polskie Radio było publiczne nie tylko z nazwy. Dwie wiadomości szczególnie utkwiły mi w pamięci. Rok 1991 i śmierć Freddiego Mercurego, frontmena zespołu Queen, bo ona wywróciła całkowicie moje myślenie o muzyce. I rok 1992 – zaginięcie Wandy Rutkiewicz, jej postać pozwoliła mi na nowo spojrzeć na to, czym są ambicje, czym marzenia i jak je z konsekwencją realizować. Tramwaj jej imienia ma upamiętnić taką niezłomną postawę w dążeniu do celu – mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
Na uroczystym nadaniu tramwajowi imienia Wandy Rutkiewicz pojawili się przedstawiciele uczelni, na których się kształciła. Na miejscu można było także obejrzeć legendarny autobus Jelcz, którym jeżdżono przed laty na wyprawy alpinistyczne oraz zobaczyć pokazowe obozowisko himalaistów.
– Jestem absolutnie wzruszona i pięknie dziękuję MPK Wrocław za tę wyjątkową inicjatywę. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego sposobu na utrwalenie pamięci o Wandzie – mówi Janina Fies, siostra Wandy Rutkiewicz.
Pasja Wandy Rutkiewicz
Wanda Rutkiewicz zapowiadała się na świetną siatkarkę, grała w pierwszej lidze, a także kandydowała do gry w reprezentacji Polski. Postawiła jednak na zdobywanie szczytów. Pierwsze wspinaczkowe próby podjęła w Rudawach Janowickich, koło Jeleniej Góry. W roku 1962 ukończyła kurs taternicki na Hali Gąsienicowej w Tatrach. Była też członkinią wrocławskiej Sekcji Grotołazów oraz Klubu Wysokogórskiego – najpierw we Wrocławiu, potem w stolicy.
Po Tatrach przyszedł czas na Alpy, Pamir, Hindukusz i Himalaje. 16 października 1978 r. jako trzecia kobieta na świecie i jednocześnie pierwsza Europejka stanęła na Mount Everest, najwyższym szczycie Ziemi. Z kolei 23 czerwca 1986 r. postawiła stopę na szczycie K2 jako pierwsza kobieta na globie, za ten wyczyn została wpisana do księgi rekordów Guinnessa.
– Nie znam osoby bardziej zdeterminowanej niż Wanda, przebijała pod tym względem wielu innych wspinaczy, musiała zawsze wyżej, chciała nam-facetom zawsze dołożyć – mówi Krzysztof Wielicki, wybitny himalaista, współuczestnik wypraw z Wandą Rutkiewicz. – Ona nie tylko wyznawała filozofię, że marzenia się spełniają. Mówiła, że trzeba je spełniać. Jest prawdziwą ikoną alpinizmu. Ta inicjatywa, w której MPK chce uhonorować wybitne jednostki i ich osiągnięcia jest godna pochwały. Ten tramwaj jest jeżdżącą pamięcią o Wandzie Rutkiewicz – dodaje.