Koleje Śląskie, dbając o bezpieczeństwo pasażerów i obsługi pociągu, sięgnęły po najnowszą metodę dezynfekcji pojazdów – fumigację. Co to takiego?
Śląski przewoźnik wykorzystał do dezynfekcji taboru elektryczny zamgławiacz termiczny. Specjalna maszyna wytwarza tzw. suchą mgłę, tworząc efekt podobny do „dymu koncertowego”, stosowanego podczas wielu wydarzeń kulturalnych.
– Preparat w postaci mgły daje możliwość szybkiego rozprzestrzenienia preparatów i pokrycia nimi wszystkich powierzchni w pociągach – tłumaczą Koleje Śląskie. – Również tych bardzo trudno dostępnych. Takie nanoszenie preparatów powoduje też możliwie najmniejsze użycie środków chemicznych w porównaniu do innych metod.