W Chinach rozpoczęła się realizacja kolejnej dużej inwestycji związanej z transportem kolejowym. W połowie lipca odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia budowy nowej linii kolejowej łączącej Szanghaj z Suija. Międzymiastowa trasa będzie łącznie liczyła około 170 kilometrów.
Inwestycja jest niezwykle ważna dla poprawy obsługi transportowej na tym obszarze. Tak duży zasięg prac wiąże się ze znacznymi kosztami. Według szacunków budowa najnowszej linii pochłonie niemal 14 miliardów dolarów amerykańskich.
Co wiadomo o tym projekcie?
Budowana linia kolejowa będzie swoim zakresem obejmowała kilka ważnych obszarów. Swój bieg rozpocznie w dzielnicy biznesowej Szanghaju – Hongqiao, mieszczącej się we wschodniej części miasta. Przebiega ponadto przez tak zwany obszar demonstracyjny, turystyczny oraz dworzec południowy i teren lotniska Xiaoshan.
Trwają już pierwsze prace budowlane. Powstaje m.in. linia łącząca miejscowości Jiashan oraz Xitang (20 km) oraz odcinek pomiędzy Jiaxing i Fengnan (35 km). To właśnie on jest w tym projekcie jednym z istotniejszych punktów. Docelowo kurs będzie docierał do dwupoziomowej stacji metra. Zgodnie z planami stanie się ona w niedalekiej przyszłości pasażerskim punktem przesiadkowym na skalę regionu i kraju.
Wykonawca zakończy inwestycję w przeciągu najbliższych 6 lat.
Czy projekt jest zagrożony finansowo?
Projekt inwestycyjny związany z postawieniem nowej linii dla chińskiej sieci kolei dużych prędkości z dużą dozą prawdopodobieństwa zostanie zrealizowany zgodnie z oczekiwaniami. Niepokoić może jednak kwestia długów, jakie ciążą na państwowej kolei. Chociaż rząd wprowadził kilka możliwości naprawy sytuacji, raport administracji statystycznej (będącej odpowiednikiem polskiego Głównego Urzędu Statystycznego) wyraźnie pokazuje tendencję spowolnienia inwestycyjnego w sektor kolejowy. Środki przeznaczone na rozbudowę infrastruktury ograniczono o około 3%.
Według japońskiej gazety ekonomicznej „Nikkei Asia” straty wygenerowane przez China National Railway przekroczyły w 2021 r. kwotę prawie 50 mld dolarów. Potwierdzono również znaczący spadek liczby pasażerów. W poprzednim roku, w odniesieniu do okresu sprzed pandemii koronawirusa, zanotowano zmniejszenie liczby zakupiony biletów o 29%.