Aktualności Raport z Polski Wywiady

Damian Stawikowski: Postawiliśmy na przyspieszenie obsługi [WYWIAD]

Interesującą kwestią był pilotażowy program przystanków na żądanie dla pociągów Kolei Dolnośląskich? Jak to wygląda w praktyce i jakie przystanki są tymi „na żądanie”?

Pilotaż obejmował dwa przystanki: Krzyżowa i Nowa Wieś Legnicka. Obecnie jest ich łącznie 22. Kluczowe były kryteria typowania przystanków. Wybieraliśmy te, którym z powodu znikomej wymiany pasażerskiej groziłoby w przyszłości zdjęcie z siatki połączeń. A to oznaczałoby zarzucenie podstawowej idei, jaką kierujemy się w spółce czyli eliminacji wykluczenia transportowego i zwiększania dostępności do kolei. Dlatego wprowadzenie zatrzymywania się „na żądanie” w tych miejscowościach jest rozwiązaniem optymalnym. Również ze względów operacyjnych. A jak to działa? Od grudnia część pojazdów jest już wyposażona w specjalny system powiadamiania o zamiarze skorzystania z przystanku. W pociągach jeszcze niewyposażonych w przyciski wystarczy poinformować obsługę, że chcemy wysiąść. Natomiast jeśli pasażer będzie chciał zatrzymać skład, będąc na peronie, musi stanąć w miejscu oznaczonym specjalnym piktogramem, tak aby widział go maszynista.

Dodaj komentarz