Dorosły niedźwiedź zginął na torach, po zderzeniu z kolejką wąskotorową. Do wypadku doszło w Tatrach słowackich, o czym informuje Tatrzański Narodowy Park (TANAP).
Na torach kolejki wąskotorowej, nieopodal przystanku Stara Leśna, pojawiły się dwa niedźwiedzie. Maszynista niestety nie mógł uniknąć zderzenia, uderzając w jedno ze zwierząt.
200-kilogramowe truchło niedźwiedzia wpadło pod wagony kolei wąskotorowej. W akcji ratunkowej udział wzięli przedstawiciele TANAP. Jednak nie udało się im uratować 10-letniego drapieżnika. Ciało niedźwiedzia, po zabezpieczeniu, trafi prawdopodobnie do jednego z lokalnych muzeów.
Pracownicy słowackiego Tatrzańskiego Narodowego Parku całe wydarzenie skomentowali na Facebooku.
– Kolej wąskotorowa łączy ludzi, ale dzieli zwierzęta i przecina ich drogi migracyjne za samicami – piszą. – Od teraz w TANAP mamy jednego znaczącego genetycznie niedźwiedzia mniej.