Wywiady

Przewoźnicy odzyskują pozycję rynkową

RK: Jaka jest obecnie, według Pana, kondycja polskiej kolei pod względem finansowym, strukturalnym i społecznym?

FW: Z gospodarczego punktu widzenia miernikiem oceny funkcjonowania firmy jest kondycja finansowa i tę należy ocenić pozytywnie. PKP należą do najmniej zadłużonych kolei w UE. Nie występują też poważniejsze problemy z płynnością finansową. Znacznie poprawił się wizerunek kolei, zarówno w ocenie pasażerów, jak i prasy. Niewątpliwie wpłynęły na to dwa czynniki: poprawa standardu świadczonej przez przewoźników usługi (nowy i bardziej komfortowy tabor, dostosowany do specyfiki poszczególnych segmentów przewozów – ok. 200 autobusów szynowych, prawie 300 ezt) i podniesienie kultury obsługi (tak w pociągach, jak i na dworcach). To spowodowało zwiększenie zainteresowania koleją i wzrost przewozów. To powinno być stałą troską przewoźników i organizatorów przewozów, tym bardziej, że z powodu nasilenia robót na szlakach kolejowych w stosunkowo długim okresie nastąpi wydłużenie czasu przejazdu w wielu relacjach. I tu drobny przytyk: na cztery podróże pociągami Pendolino (w ciągu dwóch tygodni) w trzech przypadkach nie można było zamówić espresso z powodu uszkodzenia ekspresu. Niby drobiazg, ale wstyd: życie na ogół składa się z drobiazgów. Kolej spełnia niezwykle ważną funkcję społeczną. Dominującym segmentem przewozów pasażerskich są dojazdy do pracy, szkół, placówek służby zdrowia itp. Ok. 90% podróży odbywa się pociągami osobowymi i aż 99% w wagonach II klasy. Świadczy to o potrzebie rozwijania przewozów regionalnych i aglomeracyjnych, tym bardziej, że pasażerowie korzystający z tych przewozów są trwale związani z koleją; ponad 50% z nich posługuje się biletami okresowymi. Najbardziej widoczną zmianą w kolejowych przewozach pasażerskich jest gwałtowny spadek przejazdów w komunikacji międzynarodowej; w latach 2012-2015 wyniósł on 44,6%. Praktycznie, oferowane przez kolej warunki podróży do Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii czy Francji są nie do przyjęcia (liczba przesiadek, czas podróży), a tam pracują miliony Polaków. Może warto zastanowić się nad konstrukcją odpowiedniej oferty w tym zakresie.

RK: Proszę wskazać najważniejsze wg Pana kierunki rozwoju polskiej kolei.

FW: Najważniejszym zadaniem stojącym przed władzami państwa i kolei jest poprawa i rozwój dróg żelaznych. Analizując dotychczas wykonane i kontynuowane inwestycje infrastrukturalne oraz wiele prac przygotowawczych w zakresie nowych projektów wydaje się, że wysiłki powinny być skoncentrowane na następujących inwestycjach strategicznych: • budowa kolei dużych prędkości, • inwestycje na liniach sieci TEN-T dla przewozów pasażerskich i towarowych podnoszące standardy tych linii, • dobudowanie oraz elektryfikacja niektórych odcinków w celu zapewnienia spójności całej sieci klejowej, • dokończenie budowy spójnego układu terminali dla przewozów intermodalnych, • wdrażanie ERTMS.

RK: A jak ocenia Pan działalność polskiej kolei na tle kolei europejskich?

FW: Bez kompleksów. Poziom świadczonych usług nie odbiega od tego, który spotykamy w krajach Europy Zachodniej, dysponujemy taborem pasażerskim o porównywalnym standardzie. W kolejowych przewozach towarowych w Polsce obserwujemy podobne tendencje do tych, jakie występują w większości państw członkowskich UE, a w przewozach pasażerskich tempo wzrostu jest porównywalne z pionierami na naszym kontynencie (Austria, Czechy). Jak na wielkość kraju brak nam kolei dużych prędkości.

Dodaj komentarz