Analizy

Rząd chce zlikwidować białe plamy na mapie transportowej Polski

Samorządy nie wspierają transportu

Na powyższe problemy zwróciła uwagę w 2016 r. Najwyższa Izba Kontroli w raporcie o funkcjonowaniu regionalnego publicznego transportu zbiorowego. Jak wskazała Izba, samorządy nie są zainteresowane organizowaniem publicznego transportu zbiorowego dla mieszkańców, a ograniczają się jedynie do działań administracyjnych, czyli m.in. wydawania zezwoleń i określania przystanków komunikacyjnych. Według NIK podstawową przyczyną, dla której samorządy nie organizują przewozów, jest brak pieniędzy. Ponadto polska ustawa o publicznym transporcie zbiorowym nie pozwala na przyznawanie przewoźnikom działającym na określonych liniach tzw. prawa wyłącznego (czyli prawa umożliwiającego wykonywanie przewozów na danej linii komunikacyjnej przez jednego przewoźnika). Jest to sprzeczne z przepisami Unii Europejskiej, które dążą do wprowadzania w komunikacji zbiorowej tzw. konkurencji regulowanej.

Szczególną rolę w zapewnieniu dostępności pełni komunikacyjnej kolej powinna być kręgosłupem transportu zbiorowego. Niestety polskie koleje nie wypełniają tego zadania dostatecznie. Jak wskazuje Instytut Spraw Obywatelskich poprawę przynieść mógłby wspólny bilet na kolei, którego utworzenie zapowiadane jest przez resort infrastruktury od lat. Oprócz taryfy biletowej problemem jest także spójność siatki połączeń, którą naruszyły likwidacje linii kolejowych. Wykluczenie transportowe pojawia się także w gminach zlokalizowanych na granicach województw, gdzie pojawił się problem z tzw. połączeniami stykowymi. Taka sytuacja dotyczy np. linii kolejowej nr 6 między Małkinią a Szepietowem na granicy województw podlaskiego i mazowieckiego.

Miasta chcą powrotu pociągów

Na dostępność do transportu kolejowego zwracają uwagę także samorządy. W Polsce znajdują się 44 miasta pozbawione dostępu do kolei pasażerskiej. W wielu przypadkach władze miast starają się o przywrócenie pociągów osobowych. Dotyczy to m.in. Jastrzębia Zdroju, które jest największym miastem bez kolei pasażerskiej w Polsce. Radni tego miasta już w 2013 r. podjęli starania o przywrócenie połączeń kolejowych do Katowic. W ostatnich latach pociągi pasażerskie wróciły na część linii na Dolnym Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce. Dzięki rewitalizacji linii kolejowych realizowanych obecnie przez PKP PLK szansa na przywrócenie połączeń pojawi się m.in. w Lubinie, który liczy 73 tys. mieszkańców i jest drugim co do wielkości miastem bez kolei pasażerskiej
w kraju.

Nowelizacja wspomoże samorządy

Z problemem wykluczenia komunikacyjnego postanowiło zmierzyć się Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, które przygotowuje nowelizację ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. W zakresie transportu kolejowego podstawowym celem planowanych zmian jest zapewnienie zgodności przepisów prawa krajowego z prawem Unii Europejskiej poprzez dostosowanie przepisów ustawy o publicznym transporcie zbiorowym do przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/2338 z 14 grudnia 2016 r., zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1370/2007 w odniesieniu do otwarcia rynku krajowych usług kolejowego transportu pasażerskiego.

Dodaj komentarz