RK: Czy coś jeszcze?
RP: Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pociąg, tramwaj, to już swego rodzaju serwerownia na kółkach. Patrzymy w kierunku możliwości minimalizacji komputerów sterujących poszczególnymi systemami. Mowa oczywiście o wirtualizacji systemów. Zobaczymy w którym kierunku to się rozwinie. Póki co, prowadzimy badania w tym kierunku.
Podsumowując. Bądźmy innowacyjni, nowocześni. Ulepszajmy systemy. Pamiętajmy jednak o kosztach eksploatacji w dłuższej perspektywie, o tzw. cyklu życia urządzeń. Dlatego też minimalizujmy wymagania co do zmian w urządzeniach. Może podpadnę tu programistom, ale naprawdę zmiana w urządzeniu jest znacznie trudniejsza organizacyjnie, niż zmiana oprogramowania. Zmiana w urządzeniu wiąże się prawie zawsze z koniecznością powtórzenia badań typu, często re-homologacją.
We wszystkich systemach wyodrębnijmy minimum funkcjonalności, część standardową, która zawsze będzie komunikować się stałym protokołem, wspólnym dla wszystkich. Natomiast wszystkie pozostałe funkcjonalności systemów, budujące przewagę konkurencyjną producentów, niech każdy z producentów rozwija według swojego uznania.
Rozmawiał RK