Ruszyło śledztwo ws. wypadku na przejeździe kolejowym w Koszarówce, w woj. podlaskim. Do zdarzenia doszło w środę 3 lutego.
Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Grajewie. Szczegóły podaje Polska Agencja Prasowa, cytując Bogusława Dereszewskiego, szefa PR w Grajewie.
– Śledztwo dotyczy nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym – informuje prokurator. – Grozi za to do trzech lat więzienia.
Dowody w sprawie wypadku zabezpieczyła policja, poszukiwani są świadkowie zdarzenia. Śledztwo jest we wstępnej fazie. Jak zaznaczył prokurator, wkrótce powierzone ono zostanie Komendzie Powiatowej Policji w Grajewie. Całość nadzorować zaś będzie tamtejsza Prokuratura Rejonowa.
Przypomnijmy:
Do zderzenia pociągu relacji Gdynia Główna – Białystok z cysterną przewożącą mleko doszło w środę 3 lutego. Jak wówczas poinformowała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, sygnalizacja na przejeździe kolejowym była sprawna i informowała o zbliżającym się składzie. Pojazd ciężarowy wjechał na tory mimo ostrzeżeń.
W wyniku zderzenia doszło do wykolejenia lokomotywy. Uszkodzone zostały także trzy słupy sieci trakcyjnej i tory. Przez kolejne 36 godzin ruch kolejowy w miejscu zdarzenia był wstrzymany.
Pociąg Intercity Gdynia – Białystok zderzył się z cysterną [ZDJĘCIA]
Żaden z ok. 40 pasażerów pociągu nie został ranny. Ucierpiał maszynista. Zarówno on, jak i kierowca pojazdu ciężarowego, byli trzeźwi.
Źródło: interia.pl