Wywiady

Maciej Szłapczyński: Symulacja realna jak rzeczywistość

Autocomp posiada bogate doświadczenie w produkcji symulatorów dla wielu branż. Spółka będzie umacniać swoją pozycję w sektorze kolejowym?

Taki cel stawiamy sobie w każdej dziedzinie produkcji symulatorów. Jesteśmy największym producentem symulatorów w Polsce i chcemy również przełożyć to na rynek europejski a dalej na światowy. Moim marzeniem jest, aby nasz produkt był rozpoznawalny na świecie i żeby Polska stanowiła ważny punkt na mapie dostawców symulatorów. Każdy z nas marzył o tym, aby być maszynistą lub kierowcą wozu bojowego, czy pojazdu policyjnego. Według mnie jest to niesamowicie odpowiedzialna funkcja i temu mają służyć nasze symulatory, aby szkolić maszynistów, kierowców czy funkcjonariuszy policji.

–  Zatem słusznie można powiedzieć, że szczecińska myśl techniczna idzie w Polskę i świat…

Bez przesadnego koloryzowania tak uważam. Nasz produkt jest porównywalny jak nie lepszy niż niejedno zachodnie rozwiązanie. Dlatego też coraz więcej zapytań mamy z zagranicy i coraz więcej firm chce z nami współpracować. Posiadamy bardzo dobrze wykwalifikowaną kadrę inżynierską, dzięki której nie obawiamy się wyzwań z zagranicy a nasz produkt sprosta każdym wymaganiom, tym bardziej że kilka projektów już zostało zrealizowanych na rynku światowym m.in. w Niemczech, Norwegii czy Wielkiej Brytanii.

Co wyróżnia produkty Autocomp spośród innych? Klient może spać spokojnie zlecając Wam wykonanie w systemie zaprojektuj i wybuduj?

Osobiście uważam, że jest to najlepsza z możliwych opcji dla klienta. Dzięki wykwalifikowanej kadrze również w dziedzinie adaptacji pomieszczeń lub budowy całej infrastruktury jesteśmy w stanie zrealizować całą inwestycję łącznie z projektem, jak i formalnościami w urzędach. Zazwyczaj realizujemy projekt dostawy symulatora do już istniejącej lub jak to miało miejsce w przypadku CS w Częstochowie do nowo wybudowanego obiektu. W tym przypadku konieczna jest ścisła współpraca z projektantem i wykonawcą w zakresie pomieszczeń przeznaczonych do instalacji modułów symulatora. Zazwyczaj tworzymy plan adaptacji pomieszczeń dla każdego obiektu indywidualnie i staramy się, aby wszystkie jego założenia były uwzględnione lub też szukamy rozwiązań kompromisowych, jeżeli już istniejąca kubatura, nie pozwala na spełnienie wszystkich wymagań.

Autocomp ma jeden cel, przysłużyć się poprawie bezpieczeństwa na kolei. Jakie wymagania według Państwa powinien posiadać każdy symulator tej klasy, aby to osiągnąć?

Powinien zapewnić możliwość symulowania wszystkich okoliczności i zdarzeń, które mogą wystąpić na kolei w rzeczywistości. To właśnie te warunki specjalne wymuszają na maszyniście działanie, które może się zdarzyć raz lub dwa razy podczas całej służby. Naszym celem jest wyprodukowanie symulatora, który wiernie oddaje rzeczywisty pojazd i zapewnia realne poczucie przebywania w kabinie tak, aby osoba szkolona mogła maksymalnie skupić się na jeździe zgodnie z przepisami ruchu kolejowego.

Czy w przyszłości widzą Państwo możliwość egzaminowania maszynistów na symulatorach?

Tak oczywiście. Wydaje mi się, że to już nastąpi w niedalekiej przyszłości. Uprości to znacznie proces egzaminowania i pozwoli na sprawdzenie wiedzy maszynisty w szerszym zakresie. Dzięki możliwości symulowania warunków specjalnych każdy egzamin na symulatorze pozwoli na dokładniejszą weryfikację znajomości przepisów ruchu kolejowego przez maszynistę. Oczywiście należy wziąć pod uwagę kwestie obsługi samego pojazdu i znajomości szlaku podczas sesji egzaminacyjnej, maksymalnie uprościć je poprzez zagwarantowanie symulatora zgodnego z normą UIC i udostępnienie jak największej ilości odcinków linii kolejowych.

Dodaj komentarz