Wiele prac w aspekcie inwestycji kolejowych zostało już wykonanych. Kolejny etap to przeprowadzenie wstępnych konsultacji rynkowych odnośnie taboru. Czy wiadomo, kiedy można spodziewać się ich rozpoczęcia? Jak ten dialog technologiczny miałyby wyglądać?
Konsultacje rynkowe to możliwość konfrontacji własnej wizji z możliwościami przemysłu. Nie zadowolimy się katalogami producentów. Mamy ściśle sprecyzowane wymagania, a skala zamówienia będzie tak duża, że oczekujemy taboru „szytego na miarę”. Chcemy iść w kierunku dyskusji nad dostępnymi technologiami, ale możliwie wysoko postawić poprzeczkę. Zdajemy sobie sprawę, że rynek może nie zaoferować gotowego rozwiązania, jednak postęp techniczny nie dokona się bez stawiania wyzwań. Konsultacje powinny ruszyć w tym roku. To będzie świetna okazja, aby wspólnie z przemysłem o tym rozmawiać i dojść do wspólnych konkluzji.