global Wydarzenia

Newag, PESA i MEDCOM w poszukiwaniu inspiracji w Japonii

Do segmentu KDP chce również wejść poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych H. Cegielski. Spółka opracowała wózek toczny wagonów osobowych 11 ANc, który jest przeznaczony do prędkości 250 km/h. Po modernizacji również do 300 km/h.

Efektem dwuletniego projektu (od 2007 r. do 2009 r.) są dwa prototypowe wózki, które znalazły zastosowanie w należącym do Łukasiewicz – Poznańskiego Instytutu Technologicznego wagonie pomiarowym.

– Dążymy do tego, aby modyfikacja wózka pozwoliła nam zwiększyć jego nośność czy spełnić normy palnościowe dla elementów gumowo-metalowych. Takie widzimy potrzeby rynkowe. Natomiast z pewnością chcielibyśmy, aby wózek znalazł zastosowanie w wagonie dedykowanym dla szybkiej kolei. Jednak tutaj potrzebny jest partner biznesowy – mówi Tomasz Antkowiak, kierownik Sekcji Układów Biegowych w Łukasiewicz – Poznańskim Instytucie Technologicznym.

 

Obecnie instytut poszukuje partnera, który wspomoże realizację projektu nowego wagonu pasażerskiego poprzez zastosowanie w nich wózków 11 ANc.

– W mojej ocenie producenci powinni skupić się na opracowaniu nowych technicznie wagonów pasażerskich, a nie na modernizacji istniejących rozwiązań. Oczywiście, nowe wózki będą wiązały się z procesem homologacji pojazdu, ale byłby to bardzo poważny krok w stronę rozwoju tego segmentu taboru – mówi Antkowiak. – Nisza na rynku otwiera szansę na rozwój wózków dedykowanych wagonom osobowym. Jeśli myślimy w przyszłości o kolejach dużych prędkości, to teraz jest najlepszy czas, by przygotować pod to dedykowaną technologię – dodaje Antkowiak.

 

Jednak przykładem tego, że droga do szybkich pociągów będzie długa, może być przygotowanie wielosystemowych lokomotyw przez Newag. Mimo że produkcja produktu w podstawowej wersji jest opanowana, to próby i homologacja trwają 4-5 lat.

Wagony na 300 km/h to nowy produkt, a prace nad wózkami są na etapie koncepcyjnym. Czas trwania projektu może zająć jednak nawet dekadę.

Jak przypomina dyrektor zarządzający Klaster Luxtorpeda Mateusz Izydorek, przyspieszenie prac jest możliwe w sytuacji, gdy producenci porozumieją się w sprawie kupna gotowego, homologowanego wózka i dopasują go do własnych wagonów.

Pierwsza polska Hybryda z napędem MEDCOM już na torach

Dodaj komentarz