Wywiady

Andrzej Olszewski: Kolej się zmienia

Andrzej Olszewski, Członek Zarządu PKP SA podsumował ostatni rok, kolej w czasie pandemii oraz sytuację ekonomiczną Grupy.

Panie Prezesie, czy mógłby Pan wstępnie podsumować miniony rok? Jaki był dla Grupy PKP SA?

Miniony rok była dla Grupy PKP, podobnie jak dla całej gospodarki i właściwie każdego z nas, nietypowy. Pandemia koronawirusa zdecydowanie wpłynęła na Grupę PKP – niektóre spółki, z uwagi na swoją specyfikę, odczuły jej skutki w większym stopniu, inne w mniejszym.

Co istotne, mimo wielu trudności, udało się kontynuować wielkie inwestycje w infrastrukturę kolejową, dworce, tabor i inne obszary działalności kolei. Kolej jako całość utrzymała także ciągłość w prowadzeniu działalności operacyjnej – to bardzo duża zasługa wszystkich pracowników Grupy PKP. Reasumując, mijający rok, pomimo sytuacji związanej z pandemią i jej skutkami gospodarczymi, był dobrze wykorzystanym czasie w Grupie PKP.

Kolej zmieniła się w czasie pandemii, ale chyba na lepsze. Teraz trzeba przekonać pasażerów do powrotu na kolej. Jak Pan myśli jak?

Dzięki nieprzerwanym strategicznym inwestycjom kolej zmienia się cały czas i zmienia się zdecydowanie na lepsze. Warto też wspomnieć, że spółki Grupy PKP bardzo szybko musiały się przystosować do nowych warunków i dziś możemy powiedzieć, że to się udało. Poza prowadzeniem działalności w reżimie sanitarnym, co oczywiście wiązało się z zapewnieniem bezpieczeństwa pasażerom i pracownikom związanym z obsługą ruchu pasażerskiego i towarowego, utrzymaniem infrastruktury kolejowej i nieruchomości, wiele osób rozpoczęło pracę w trybie zdalnym.

Kolej jest cenionym środkiem transportu i ostatnie lata pokazują, że poprawiający się komfort, krótsze czasy przejazdów, nowoczesne dworce i przystanki oraz wygodne pociągi są najlepszymi instrumentami do zatrzymania pasażerów, pozyskania nowych klientów i odbudowania zaufania u osób, które w przeszłości z kolei korzystały. Dziś z badań prowadzonych m.in. w Austrii, Niemczech czy Japonii, wynika, że transport publiczny jest bezpieczny także w czasie pandemii. Pamiętajmy jednak, że to, jak będzie wyglądała mobilność Polaków w najbliższym czasie, będzie uzależnione od wielu czynników, ale przede wszystkim od rodzaju obostrzeń obowiązujących w Polsce i w innych państwach.

Spadki pasażerów miały wpływ na finanse kolei – czy może Pan ogólnie ocenić kondycję ekonomiczną PKP?

Największe spadki kolej odnotowała wiosną, zwłaszcza w marcu i kwietniu. Liczba podróżnych zmniejszyła się o około 90 proc. To bardzo dużo i bez wątpienia tak duże spadki negatywnie wpłynęły na wielkość przychodów z tytułu sprzedaży biletów. Na szczęście zdecydowana większość połączeń pasażerskich w Polsce funkcjonuje w oparciu o dofinansowania rządowe i samorządowe, dzięki czemu nawet w czasie lockdownu polscy przewoźnicy utrzymali taką siatkę połączeń, która pozwalała realizować podstawowe potrzeby społeczeństwa w zakresie przemieszczania się. Sytuacja związana z epidemią pokazała, jak ważne jest istnienie usług publicznych niezależnych od oferty podmiotów komercyjnych.

Dodaj komentarz