Duńskie Koleje Państwowe (DSB) wybrały Alstom na dostawę co najmniej 100 jednopokładowych, pięcioczłonowych EZT w ramach kontraktu o wartości ponad 20 mld DKr (3,2 mld USD). To największa transakcja w jego historii.
DSB twierdzi, że spodziewa się zakupu do 150 pociągów, które będą stanowić podstawę całkowicie elektrycznej floty przyszłości. Pociągi będą bazować na platformie Alstom Coradia Stream, która jest już używana we Włoszech. Jednostki te mają mieć prędkość do 200 km/h będą miały przyspieszenie 1,2 m /s2 i będą wyposażone w osiem osi z napędem o konfiguracji podobnej do pociągów ICNG, które Alstom dostarcza do kolei holenderskich (NS). Alstom będzie odpowiedzialny za utrzymanie pociągów w dwóch nowych zakładach w Aarhus i Kopenhadze, które DSB buduje.
DSB liczy, że dostawy rozpoczną się w 2024 r. i potrwają do 2029 r. Wtedy to pociągi DSB z silnikiem Diesla IC3 i IC4 zostaną wycofane z eksploatacji.
Peter Schütze, prezes zarządu DSB:
– To historyczny dzień dla DSB i transportu publicznego w Danii. Dzięki zamówieniu nowych pociągów elektrycznych możemy spodziewać się wycofania starzejących się pociągów z silnikiem wysokoprężnym na emeryturę w ciągu najbliższych lat. Za około 3,5 roku zostaną dostarczone pierwsze zestawy pociągów elektrycznych, a pasażerowie mogą spodziewać się bardziej wydajnej eksploatacji pociągu, zapewniającej dobry komfort i wyższą punktualność.
Flemming Jensen, dyrektor generalny DSB:
– Nowa, jednolita i elektryczna flota pociągów wymaga mniej konserwacji niż nasze obecne starzejące się pociągi z silnikiem Diesla. W ten sposób nasza decyzja przyczynia się zarówno do bardziej zrównoważonego rozwoju, jeśli chodzi o środowisko i klimat, jak i finansów DSB, zarówno z korzyścią dla podróżnych, jak i dla naszych możliwości zaoferowania im atrakcyjnych biletów i podróży. To dobry punkt wyjścia dla większej liczby Duńczyków do wyboru pociągu, a tym samym do zmniejszenia zanieczyszczenia i mniej samochodów na drogach.