Wywiady

Nie ma rzeczy niemożliwych

Robert Stępień, prezes zarządu Kolei Mazowieckich, opowiedział o 15-tu latach spółki, wynikach ekonomicznych, oraz planach taborowych.

Panie Prezesie, 29 lipca Koleje Mazowieckie obchodziły 15. urodziny. Od czasu powołania spółki staliście się największym przewoźnikiem samorządowym w Polsce. Jak oceniacie te 15 lat?

Patrząc z perspektywy czasu, był to okres dynamicznych zmian. Powstanie pierwszej w Polsce samorządowo-kolejowej spółki, a następnie jej usamorządowienie było jednym z nowatorskich rozwiązań w polskim transporcie kolejowym. Podobnie jak kolejne przedsięwzięcia związane zarówno z poszukiwaniem źródeł finansowania na wielomilionowe inwestycje taborowe, jak i te związane z procesem unowocześniania parku taborowego poprzez zakup nowoczesnych pojazdów, dzięki którym możliwe było uruchomienie m.in. pociągów w systemie „push-pull”.
Koleje Mazowieckie diametralnie zmieniły wizerunek kolei. Dotyczy to nie tylko zupełnie innej niż dotychczas wizualnie atrakcyjniejszej malatury pojazdów. Nowy przewoźnik kolejowy stał się wręcz modelowym przykładem usamorządowienia oraz wzorem do naśladowania w zakresie organizacji pasażerskiego transportu kolejowego dla innych regionów Polski.
Spółka od początku swojej działalności udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, a chcieć znaczy móc. Stąd też stawia sobie ambitne cele i konsekwentnie je realizuje. Duża w tym zasługa właściciela, który doskonale zna i rozumie potrzeby transportowe mieszkańców Mazowsza – stąd m.in. reaktywacja połączeń zawieszonych wcześniej przez „PKP Przewozy Regionalne” – a także pracowników Kolei Mazowieckich, którzy od początku istnienia spółki z zaangażowaniem szukają nowych rozwiązań i konsekwentnie je wdrażają. Dzięki temu dzisiaj Koleje Mazowieckie to najnowocześniejszy regionalny przewoźnik kolejowy, dysponujący flotą 316 pojazdów, z czego 119 to pojazdy nowe, posiadający prawie 20-procentowy udział w rynku przewozów pasażerskich, obsługujący 15 linii kolejowych o łącznej długości prawie 1480 km, uruchamiający średnio ok. 800 pociągów w ciągu doby, którymi podróżuje 165 tys. osób. Te liczby to wymierny efekt 15-letniej działalności spółki. A teraz wkraczamy w nowy etap. Jesteśmy w trakcie realizacji rekordowego w historii polskiej kolei zamówienia na zakup 71 sztuk najnowszej generacji pojazdów typu FLIRT. Dzięki tej inwestycji możliwe będzie wycofanie z eksploatacji prawie 40 sztuk pojazdów najstarszej generacji.

3,5 miliona uruchomionych pociągów to wynik imponujący. Można mieć jednak pewność, że zostanie podwojony w czasie krótszym niż kolejne 15 lat?

Taką mamy nadzieję. Na początku działalności spółka uruchamiała niewiele ponad 600 pociągów w ciągu doby, a obecnie jest to średnio 800 pociągów. Niemniej jednak, nie wszystko zależy od nas. Mam tutaj na myśli szeroko zakrojone prace remontowo-modernizacyjne prowadzone przez zarządcę infrastruktury, które powodują ograniczenia w ruchu pociągów lub też całkowite zawieszenie połączeń kolejowych i w związku z tym konieczność zorganizowania i uruchomienia zastępczej komunikacji autobusowej.
Jednak po zakończeniu remontów wraz z wdrożeniem do eksploatacji nowego taboru zapewne będą możliwości zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów, a tym samym uruchomienie 7- milionowego pociągu w krótszym okresie niż kolejne 15 lat. Chciałbym zwrócić jednak uwagę, że nie tylko ważna jest ilość, ale przede wszystkim jakość.

Tym bardziej, że odbyło się tzw. „zestawienie” pierwszego z 71 elektrycznych zespołów trakcyjnych FLIRT dla Kolei Mazowieckich i coraz bliższa jest chwila, gdy Wasza sytuacja taborowa będzie wyjątkowa w skali kraju.

Wyjątkowym wydarzeniem było ogłoszenie i rozstrzygnięcie przetargu na dostawę 71 szt. ezt. Dla nas jako przewoźnika oznacza to istotne ujednolicenie parku taborowego i tym samym ogromne ułatwienie w zakresie eksploatacji. Obecnie w parku taborowym mamy 22 typy pojazdów. Tak duża różnorodność wymaga wszechstronnej wiedzy i umiejętności ze strony naszych pracowników, zarówno w zakresie obsługi technicznej jak i organizacyjnej czy rozkładowej. Niestety, stanowi również znaczne utrudnienie w sytuacjach awaryjnych.
Na tegorocznych targach TRAKO odbędzie się prezentacja pierwszego nowoczesnego pojazdu FLIRT. Pod koniec roku do eksploatacji zostaną wdrożone dwa pierwsze pojazdy tego typu, które będą kursować na linii do Działdowa. To dobra wiadomość dla mieszkańców tej części Mazowsza.

MD

Dodaj komentarz