Wywiady

Uważnie wsłuchujemy się w głosy pasażerów

RK: W trakcie realizacji jest zamówienie na nowe elektryczne zespoły trakcyjne od PESA Bydgoszcz. Jak finansowane jest to zamówienie? Kiedy pierwsze pojazdy trafią na tory?

WD: Zamówienie jest podzielone na kilka części. Zamówienie podstawowe obejmuje łącznie 13 pojazdów, z czego 10 zakupiło Województwo Śląskie, pozostałe 3 – Koleje Śląskie. Łączna wartość tego zamówienia to ok. 206 mln zł brutto, w tym 38 mln zł pochodzi z naszego budżetu, a 167 mln to koszty po stronie Województwa, przy czym Zarząd Województwa w pozyskiwaniu funduszy brał pod uwagę również refundację z funduszy unijnych. Zamówienie obejmowało możliwość skorzystania z tzw. prawa opcji i z przyjemnością mogę powiedzieć, że na taki krok zdecydowały się zarówno Koleje Śląskie, jak i Województwo. Dzięki temu na śląskie tory trafi łącznie 19 pojazdów. Do tego dochodzi możliwość skorzystania z zamówienia uzupełniającego, ale w tej kwestii nie zapadły jeszcze decyzje – mamy na to trzy lata od momentu podpisania umowy. Nowe zespoły trakcyjne z pewnością znacząco wpłyną na naszą ofertę – nie tyle pod względem nowych tras, co przede wszystkim podniesienia jakości podróży. Większa unifikacja naszego parku taborowego zwiększy również możliwości jazdy w trakcji ukrotnionej. Przy czym niewykluczone, że nowe pociągi pozwolą również na rozszerzenie oferty. Obecnie trwają np. rozmowy o uruchomieniu dodatkowych połączeń pomiędzy Rybnikiem a Wodzisławiem Śląskim z wykorzystaniem Elfów 2. Trudno jest jednak już teraz określić, do jakich tras będą przypisane poszczególne pojazdy – będzie to zależeć od wielu czynników, poczynając od naszej pracy eksploatacyjnej, a na potokach podróżnych kończąc. Pierwsze nowe składy powinny trafić do nas jeszcze w tym roku, a całość dostaw zgodnie z harmonogramem powinna się zakończyć w połowie 2018 r.

RK: Ostatnio przenieśliście Państwo bazę taborową z Łaz do Katowic. Czy usprawni to prace nad utrzymaniem taboru? Jakiego rodzaju prace będą wykonywane w nowej bazie?

WD: Już po kilku miesiącach widzimy wyraźnie, że przeprowadzka usprawniła nie tylko procesy utrzymania taboru, ale tak naprawdę całą działalność naszej spółki. Poprawiła się komunikacja, szybkość obiegu dokumentów, podejmowania decyzji. W jednej lokalizacji znalazło się miejsce dla wszystkich naszych działów, nie tylko technicznych, ale i administracyjnych – poczynając od księgowości, poprzez dyspozyturę, aż po Ośrodek Szkoleń Zawodowych. Pod kątem wykonywanych prac baza spełnia wszystkie podstawowe wymogi w zakresie utrzymania naszych pojazdów. To pod tym względem ważna inwestycja na przyszłość, kiedy to coraz więcej jednostek będzie utrzymywanych przez nas samych, a nie podmioty zewnętrzne. Bardzo ważnym aspektem jest dla nas również pozyskanie niezależności pod kątem mycia naszych pojazdów. Wcześniej nie mieliśmy własnego punktu do czyszczenia pojazdów z zewnątrz i musieliśmy w tym zakresie korzystać z uprzejmości innych podmiotów. Obecnie udało nam się uruchomić już myjnię ręczną, a w przyszłości chcielibyśmy, by działała tutaj również myjnia automatyczna.

Dodaj komentarz