Spółka PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście od 11 grudnia nie będzie obsługiwała połączeń na liniach kolejowych Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (PKM). Jak poinformował wicewojewoda pomorski Leszek Bonna, przetarg na obsługę linii wygrała spółka POLREGIO. Będzie ona jednym przewoźnikiem PKM. Decyzję Samorządu Województwa Pomorskiego skomentował trójmiejski przewoźnik.
Pierwsze pociągi SKM z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej przez Gdańsk Port Lotniczy ruszyły 1 września 2015 r. Kolejne – do Kartuz – ruszyły w październiku 2015 r. Od tamtej pory PKP SKM w Trójmieście nieprzerwanie wozi pasażerów.
– Chcieliśmy być nadal obecni na PKM. Niecierpliwie czekaliśmy na ogłoszenie przetargu na obsługę tych połączeń, gdyż obecna umowa przewozowa kończy się z dniem 10 grudnia tego roku – informuje Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście. – Niestety, Władze Województwa Pomorskiego, tj. Urząd Marszałkowski zwlekały z jego ogłoszeniem aż do 14 września br.
Zapisy dokumentacji przetargowej w ogłoszonym postępowaniu okazały się niekorzystne dla przewoźników i nieprecyzyjne. Uniemożliwiały skalkulowanie ceny za usługę przewozową. Trzy spółki przewozowe złożyły więc odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Zanim wniosek został rozpatrzony, organizator przetargu sam go unieważnił, tłumacząc to kwestiami formalno-prawnymi.
– Liczyliśmy, że kolejny przetarg będzie już przygotowany profesjonalnie – dodaje Złotoś. – Tymczasem po zapoznaniu się z dokumentacją przetargową okazało się, że poprzednie kontrowersyjne zapisy, na które przewoźnicy zwracali uwagę, w zdecydowanej większości pozostały, a do tego pojawiły się nowe, które świadczyły o tym, że został on przygotowany jeszcze bardziej nieudolnie niż poprzedni.
Spółka PKP SKM w Trójmieście wysłała do organizatora przewozów około 100 zastrzeżeń, pytań i sugestii. Tylko nieliczne z nich uwzględniono.
– Głównie te, w których wytknęliśmy ewidentne błędy w cenach biletów oraz zapisanie w przyszłej umowie przewozowej biletów, których w Taryfie Pomorskiej w ogóle nie ma (bilety kwartalne). – dodaje rzecznik trójmiejskiego przewoźnika. – Urzędnicy nie potrafili nawet podać prawidłowo jednego z najważniejszych kryteriów przetargu, czyli wielkości planowanej pracy eksploatacyjnej, która wpływa bezpośrednio na planowanie zatrudnienia oraz liczbę potrzebnych pojazdów. Inne kontrowersyjne zapisy dokumentacji przetargowej to m.in. niejasne zasady wypłaty rekompensaty (wynagrodzenia przewoźnika) oraz jej waloryzacji, rozbudowany katalog kar, czy możliwość wypowiedzenia umowy przewoźnikowi po kilku przewinieniach (urzędnicy nie doprecyzowali jakie to przewinienia). To tylko niektóre z naszych zastrzeżeń, które zgłosiliśmy organizatorowi przetargu. Niestety, większość została skwitowana stwierdzeniem – „zamawiający nie przewiduje zmiany tego zapisu…”.
Zgodnie z informacją przekazaną przez Leszka Bonnę, Wicemarszałka Województwa Pomorskiego, samorząd wydzierżawi Polregio tabor.
– Województwo Pomorskie udostępni spółce POLREGIO S.A. do tego celu tabor kolejowy w ilości 13 sztuk, na podstawie umowy dzierżawy – informuje wicemarszałek Bonna. – Będzie to 8 pojazdów trójczłonowych i 5 pojazdów dwuczłonowych.
W oficjalnym oświadczeniu PKP SKM Trójmiasto również odniosło się do tych informacji.
– Należy pamiętać, że 10 autobusów szynowych należących do Województwa, użytkowanych obecnie przez PKP SKM na liniach PKM, w przeciągu najbliższych kilkunastu miesięcy będzie wymagało napraw czwartego poziomu utrzymania – czytamy. – Oznacza to ich wyłączenie z użytkowania na 2-3 miesiące. Naprawy te będą się kumulowały, ponieważ pojazdy mają ten sam rok produkcji i podobny przebieg. Tymczasem szynobusów do wynajęcia na polskim rynku jest bardzo mało.
