Kolej broni się także wynikami. Wasze są chyba bardzo satysfakcjonujące, ponieważ liczba pasażerów POLREGIO wzrosła o 7,7 mln rok do roku i wyniosła 88,9 mln w 2019 roku?
Można powiedzieć, że cała kolej „rośnie”, ale chciałbym podkreślić, że liczba pasażerów POLREGIO w 2019 roku jest wyższa od naszych prognoz. To efekt dobrej współpracy z władzami samorządów wojewódzkich, które zlecają nam coraz większą pracę przewozową. Pasażerowie coraz chętniej korzystają z usług POLREGIO dzięki kilku czynnikom. Po pierwsze pociągów jest coraz więcej, a im większy wybór połączeń, tym większe zaufanie do oferty i chęć korzystania z niej. Po drugie na wielu kluczowych dla ruchu regionalnego w Polsce liniach kolejowych skrócił się czas przejazdu dzięki zakończonym przez PKP PLK modernizacjom, co sprawia, że kolej, a w szczególności kolej regionalna jest coraz bardziej konkurencyjna. Po trzecie odpowiednio dopasowana do potrzeb pasażerów oferta handlowa jest kluczowa w pozyskaniu i utrzymaniu pasażera. Po czwarte stale podnosimy jakość naszych usług. Zauważamy, że tam, gdzie pojawiają się elementy integrujące różne środki transportu, tam pasażerów przybywa. Mam na myśli zarówno integrację taryfową, np. wspólny bilet na pociąg i komunikację miejską, jak również integrację infrastrukturalną, czyli np. nowoczesne stacje i przystanki z parkingami, a także nowy i zmodernizowany tabor. Warto dodać, że posiadamy najszerszą wśród przewoźników siatkę sprzedaży biletów, co także daje pasażerowi wybór. Istotną rolę w zwiększaniu dostępności transportowej, a tym samym we wzroście liczby pasażerów kolei, będą miały efekty programu Kolej+. Dzięki niemu powiększy się sieć kolejowa w Polsce co wpłynie na wzrost mobilności mieszkańców na obszarach dotąd wykluczonych transportowo.
Panie Prezesie, a jakie przesłanki stały za tym, aby spółkę przekształcić ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w spółkę akcyjną?
Największą przesłanką jest pasażer – to on jest w centrum naszej uwagi. Wiadomo nie od dziś, że niedoinwestowana przez wiele lat przed restrukturyzacją spółka wymaga dalszych inwestycji, przede wszystkim w wymianę taboru kolejowego. Żeby to wykonać, należy pozyskać fundusze, a zanim to nastąpi, konieczne jest uporządkowanie kapitałów własnych. Przekształcenie w spółkę akcyjną miało pomóc w procesie pokrycia skumulowanej straty z lat ubiegłych, którą spółka nadal posiada na bilansie w wysokości ponad 1 mld zł. Posiadając taką stratę, w ujęciu prawa unijnego jesteśmy tzw. podmiotem zagrożonym, co zamyka możliwość sięgnięcia po środki unijne, np. na wspomniane inwestycje. I przysłowiowe koło zamyka się. Przekształcenie w SA nie powiodło się z uwagi na brak wystarczającej liczby oświadczeń ze strony udziałowców, czyli samorządów województw, że chcą przystąpić do spółki przekształconej. Nie czekamy jednak z założonymi rękami, bowiem chcemy zapewnić spółce i jej pracownikom możliwość rozwoju wyrażonego m.in. jak najszybszym zakupem taboru kolejowego i doposażeniem stanowisk pracy, szczególnie związanych z utrzymaniem taboru. W styczniu pożegnaliśmy nazwę „Przewozy Regionalne” na rzecz POLREGIO. To drobna zmiana, która została wprowadzona w celu ujednolicenia nazwy spółki z identyfikacją wizualną opartą o markę POLREGIO.