Wywiady

Specyfika regionu wpływa na transport

RK: Staracie się także o powrót tam, gdzie kolei dawno nie było. Myślę przede wszystkim o Knurowie. Co Was motywuje, żeby wrócić na stare, często zapomniane trasy?

WD: Podstawowym impulsem dla tego typu działań jest dla nas chęć przywrócenia możliwości skorzystania z transportu publicznego – w tym przypadku szynowego – przez ośrodki, które od jakiegoś czasu były tej możliwości pozbawione zupełnie lub w określonych kierunkach. Tak było np. z połączeniami z Katowic przez Bielsko, Żywiec i Suchą Beskidzką do Zakopanego, które po latach przerwy udało się przywrócić od 2017 r. Trudno jest w końcu zakładać, że będziemy świadczyć nasze usługi na raz ustanowionych liniach i nie będziemy się rozwijać w żadnym kierunku. Takie nowe kierunki – tak w przenośni, jak i całkiem dosłownie – są potrzebne, by transport publiczny mógł konkurować z indywidualnym ruchem samochodowym. Nie inaczej jest w przypadku omawianego tutaj połączeniapociąg weekendowy z Gliwic przez Rybnik do Wisły będzie mógł stanowić alternatywę dla zakorkowanych w szczycie turystycznym dróg wiodących do kurortów górskich. Dotąd osoby z Gliwic lub okolic mogły jechać do Wisły przez Katowice, zaś mieszkańcy Rybnika i okolic – praktycznie nie mieli takiej możliwości koleją od lat, o czym świadczą m.in. tablice rejestracyjne samochodów na parkingach w Ustroniu czy Wiśle. Ponieważ kończą się remonty części infrastruktury i czas podróży tą trasą będzie porównywalny do jazdy samochodem przez zakorkowane drogi w Beskidy, wraz z Organizatorem uznaliśmy, że warto uruchomić takie testowe weekendowe połączenie. I tak na szlaku pociągu „Kubalonka” pojawiły się miejscowości takie jak Knurów czy Strumień, gdzie pociągi osobowe nie zatrzymywały się od dobrych kilkunastu lat. I miejscowości te do powrotu kolei (nawet w tej obecnie ograniczonej skali) przygotowują się porządkując wraz z zarządcą infrastruktury kolejowej przystanki i otoczenie. A co z tego wyniknie w przyszłości? Zobaczymy za rok – dwa.

RK: Reagujecie także na bieżące zmiany na rynku. Chwalił Pan współpracę z PolRegio po upadku jednego z lokalnych przewoźników autobusowych?
WD: To sytuacja z naszej linii S13, łączącej Częstochowę z Lublińcem. Po upadku PKS Lubliniec w marcu br. okazało się, że dla wielu miejscowości z tych okolic wybór spośród dostępnych form transportu publicznego jest bardzo mocno ograniczony. Stąd też razem z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego jako organizatorem przewozów podjęliśmy decyzję o zwiększeniu liczby połączeń na tej linii o 4 nowe pociągi – aby chociaż częściowo zapełnić lukę po PKS Lubliniec. Dodatkowe pociągi obejmujące tę relację dołożyły też Przewozy Regionalne, z którymi prowadzona jest współpraca w zakresie wzajemnego honorowania biletów.

RK: I na koniec – podróżni na Śląsku z radością przyjęli informację, że budujecie myjkę przejezdną dla swoich pociągów. Czy rzeczywiście podróżni aż tak narzekali na komfort?

WD: Nie tyle komfort podróży wewnątrz, co kwestia zewnętrznej czystości naszych pojazdów – faktycznie stanowi jedną z naszych głównych bolączek. Być może nie wszyscy Czytelnicy wiedzą, że opracowana na samym początku działalności spółki kolorystyka pojazdów Kolei Śląskich to głównie biały i niebieski, z elementami żółtymi i czarnymi. Kod ten koresponduje z barwami Województwa. Tylko że na białym dobrze widać każdy brud…. Nasi pracownicy dokładają wszelkich starań w tym zakresie, jednak bez własnych urządzeń do w miarę szybkiego mycia byliśmy w dużym stopniu – mówiąc kolokwialnie – skazani na łaskę innych podmiotów lub ich problemy z techniką. Aby chociaż trochę zaradzić tej sytuacji, po przeniesieniu naszej bazy do Katowic uruchomiliśmy ręczny punkt mycia taboru, teraz kolejnym krokiem stałą się budowa automatycznej myjki przejezdnej. I to faktycznie powinno dać wyraźny skok jakościowy w zakresie zewnętrznej czystości naszych pojazdów – przepustowość nowej myjki to co najmniej 10 pojazdów 4-członowych, np. typu EN76 w ciągu doby, zważywszy na fakt, że urządzenie może pracować przy załączonej sieci trakcyjnej, a więc logistycznie jest bardzo wydajne.

Rozmawiał RK

Dodaj komentarz