Aktualności

Północna Linia Kolejowa

„Wraz z wyczerpywaniem się aktualnie eksploatowanych złóż gazu ziemnego w zachodniej Syberii czy części europejskiej Rosji (region Powołża), zwiększyło się znaczenie złóż położonych na Półwyspie Jamalskim, znajdującym się za północnym kołem podbiegunowym i będącym swoistym przedłużeniem pasma górskiego Uralu, a także miejscem ujścia rzeki Ob do Morza Karskiego”.

Globalne ekonomiczne plany nie są dla Rosji nowością, tylko że realizacji globalnych zadań zawsze towarzyszy ukryta walka na wszystkich poziomach władzy, mająca na celi realizację różnorakich interesów finansowych…
Projekt inwestycyjny „Północna Linia Kolejowa” (PLK, Северный широтный ход), który ma połączyć Jamał z Uralem i Północno-Zachodnią Rosją oraz zapewnić połączenie systemu transportowego Rosji poprzez port Sabetta z Północną Drogą Morską, będzie realizowany w średnio pilnej perspektywie.
17 października 2017 r. na posiedzeniu komisji rządowej pod przewodnictwem Arkadija Dworkowicza – rosyjskiego polityka, ekonomisty, wicepremiera Federacji Rosyjskiej – zatwierdzony został ekonomiczny model projektu budowy PLK.
Na początku tego dziesięciolecia orientacyjną wartość PLK oceniano na 150 mld rubli, w 2016 r. – na 236 mld, w ubiegłym miesiącu – na 262 mld. Najdroższym obiektem jest zespolony most przez Ob. Region bierze na siebie tylko małą część kosztów inwestycji. Projekt współfinansowany będzie również przez państwo, jednak wkład ów nie jest znaczący – w granicach 10 mld rubli. Głównymi inwestorami, obok Kolej Rosyjskich, mają zostać uczestnicy porozumienia koncesyjnego.
Póki co nie wiadomo, kto będzie głównym inwestorem, który na nowo stworzy większą część drogi Obskaja – Salechard Nadym (czyli włoży w budowę 113,1 mld rubli i dzięki temu będzie mógł eksploatować drogę przez 35 lat). Media, powołując się na anonimowe źródła, informują, że w konkursie na główny udział w projekcie zwyciężyła firma Spectransstroj – jeden z największych podwykonawców Kolei Rosyjskich. Zgodziły się one na nabycie udziału od 25 proc. + jedna akcja do 50 proc. + jedna akcja.
Na Jamale już istnieje sieć kolejowa – dwa niepołączone odcinki Kolei Północnej i Swierdłowskiej. Bezpośrednio do sieci należy odcinek Korotczajewo – Nowy Urengoj – Pangody – Stary Nadym. Droga, wybudowana jeszcze za Stalina, czasem nazywana jest „501 budową” lub „Transpolarną Magistralą”. Ten wielki projekt miał połączyć morze Barentsa z Czukotką, ale ukończono tylko nieduże fragmenty sieci kolejowej, które po jakimś czasie przestały nadawać się do użytku. Jednak w związku z otwarciem złóż gazu przy polarnej części Zachodniej Syberii w latach osiemdziesiątych XX w., kolejami na Arktyce zainteresowały się firmy zajmujące się wydobywaniem złóż.
Plany budowy nowej drogi pojawiły się, kiedy została utworzona spółka akcyjna typu otwartego – Jamalska Firma Kolejowa. Powołano ją po tym, jak kolej na zachód od Korotczajewa, osiedla typu miejskiego w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym w Rosji, przestała nadawać się do eksploatacji.
W 2005 r. pojawiło się bardziej globalne zadanie – rozwój przemysłu i transportu JNOA (Jamalsko-Nieniecki Okręg Autonomiczny, jednostka podziału administracyjnego w obrębie Federacji Rosyjskiej) i UROF (Uralski Okręg Federalny, jeden z ośmiu federalnych okręgów Rosji, najbardziej wysunięty na zachód spośród okręgów azjatyckich). W efekcie w tym samym roku pojawił się projekt „Ural Przemysłowy – Ural Polarny”, w ramach którego po raz pierwszy zaczęto mówić o „Północnej Linii Kolejowej”. W celu realizacji tego projektu w 2006 r. utworzono spółkę akcyjną typu otwartego Korporacja Ural Przemysłowy – Ural Polarny (od 2012 r. – OSA Korporacja Rozwoju).
W 2008 r. projekt został włączony do „Strategii rozwoju transportu kolejowego w FR do 2030 r.”. Projekt zakłada:
budowę stacji Obskaja-2 (PSA Gazprom);

  •  budowę zespolonego przejścia mostowego przez Ob (Koleje Rosyjskie);
  • budowę podejść do mostu przez Ob i stacji Salechard (rząd JNOA);
  • budowę linii Salechard – Nadym (ОSA Korporacja Rozwoju);
  • budowę zespolonego przejścia mostowego przez Nadym (rząd JNOA);
  • rekonstrukcję istniejących odcinków: Pangody – Nadym (PSA Gazprom), Pangody – Nowy Urengoj (OSA Koleje Rosyjskie), Nowy Urengoj – Korotczajewo (OSA Koleje Rosyjskie).

Władimir Putin rozumie korzyści, jakie wiążą się z projektem. PLK skróci trasę dostaw towarów do szeregu rejonów Syberii Zachodniej, da nowy impuls rozwojowi rosyjskiej Arktyki i Północnego szlaku morskiego, będzie służył rozwojowi nowych branż. PLK w projekcie stanowi linię styku między stacjami, które obecnie są ślepymi zaułkami Północnej i Swierdłowskiej Kolei. Pierwsza urywa się na zachodzie JNOA, nieopodal Uralu Polarnego, druga – w strefach wschodniej i centralnej okręgu. Idea ich połączenia istnieje od dawna i jest strategicznie pociągająca. Jednak koszty z tym związane są duże. Głównym problemem stało się więc stworzenie takiego schematu inwestycyjnego, razem z akceptowalnym okresem zwrotu, który zadowoli wszystkie zainteresowane strony.
Kolei arktycznej nikt by tak po prostu nie budował, gdyby nie mogła służyć transportowaniu towarów z różnych rosyjskich regionów do Północnej Drogi Morskiej – na rynki Europy i Azji przez międzynarodowy port morski Sabetta. Kolej arktyczna umożliwi wielu sąsiadom Rosji, przede wszystkim z Uralskiego Okręgu Federalnego, nie tylko dostarczanie swoich towarów na eksport, lecz również realizację importu z innych krajów. PLK otworzy nowe możliwości. Efekt multiplikacji dla gospodarki krajowej będzie znaczny.
Projekt jest strategicznie ważny dla Rosji, choć teraz wygląda jak tranzytowy odcinek ogólnego systemu transportowego. Większego znaczenia nabiera w połączeniu z innymi projektami infrastruktury transportowej i możliwością współdziałania z północnym odcinkiem „Biełkomura” (Białe morze — Komi — Ural) oraz Zapolarnym Transsibem, planowaną strategiczną magistralą kolejową Federacji Rosyjskiej, która bezpośrednio połączy regiony Syberii i Uralu (możliwe, że później również magistrale kolejowe Chin) z przedsiębiorstwami Północno-Zachodniego Okręgu Federalnego FR i wyjściem planowanych wskaźników do nowego głębinowego portu Archangelsk. Łącznik ten stanowi logiczne zakończenie projektu PLK: wywóz węglowodorów z regionu będzie realizowany na wybrzeże morskie w sposób najbardziej optymalny.
W JNOA znajduje się ponad 20 proc. wszystkich światowych zapasów gazu. Wydobywaniem gazu zajmują się duże firmy — Gazprom Neft, Rosneft, Lukoil i Nowatek. Projekt PLK będzie skutkował zlikwidowaniem ograniczeń transportowych regionu, skróci odległości dostaw towarów, umożliwi dostęp do portów w europejskiej części Rosji.
Największą korzyść PLK przyniesie portowi głębinowemu Sabetta – dzięki projektowi port Sabetta ma stać się jednym z największych w rosyjskiej Arktyce, ma też zdecydowanie przyspieszyć transport towarów płynących przez północ. Już dziś port Sabetta jest głównym portem dla przesyłu ropy i gazu z projektu Jamał LNG (Nowatek i Total) Północną Drogą Morską. Według wyników z 2017 r. Sabetta stała się absolutnym liderem Rosji co do wzrostu obrotu towarowego – wielkość przesyłu w ciągu roku wzrosła o 280,7 proc. w stosunku do 2016 r. (z 2,85 mln ton do 7,9 mln ton).
Dla większego sukcesu portu jamalskiego niezbędna jest realizacja drugiego projektu – budowa nowej kolei od Bowanienkowo do Sabetto, która zwiększy bazę towarową portu jeszcze o 25 mln ton.

PLK bez Chin?

 Rząd JNOA w 2015 r. podpisał porozumienie o partnerstwie prywatno-państwowym przy budowie nowej linii kolejowej Bowanienkowo – Sabetto. Prywatnym partnerem została rosyjska firma WIS TransStroj, która zobowiązała się do stworzenia projektu i zabezpieczenia budowy. Droga ma zwiększyć inwestycyjną atrakcyjność PLK.
Linię Bowanienkowo – Sabetto do przewozów przemysłowych będą wykorzystywać tylko firmy paliwowo-gazowe, prowadzące działalność na tym terenie, tj. wydobywające gaz z gigantycznego złoża Bowanienkowo na Półwyspie Jamalskim nad Morzem Karskim. Jego zasoby szacowane są na 4,9 bln metrów sześciennych gazu. Łączne zasoby Jamału rosyjski monopolista ocenia na 26 bln metrów sześciennych. Długość drogi wyniesie 170 km.
Bowanienkowo – Sabetto biegnie praktycznie równolegle do PLK, ale dzięki już istniejącej między nimi linii kolejowej Obskaja – Bowanienkowo – Karskaja drogi będą wspólnym systemem. Linia Obskaja – Bowanienkowo jest także zwana koleją Gazpromu. Jej lokalizacja – w pobliżu północnego koła podbiegunowego – powoduje, że jest najdalej na północ położoną linią kolejową na świecie (wcześniej była nią linia kolejowa do miasta Nikiel, leżącego na Półwyspie Kolskim w Rosji). Oznacza to, że linię Bowanienkowo – Sabetto można uważać za kończące ogniwo w projekcie PLK, który zapewni nowej magistrali wyjście do Północnej Drogi Morskiej.
Właśnie możliwość połączenia szlaków kolejowego i morskiego przyciągnęła uwagę chińskich inwestorów. 14 stycznia 2018 r. chińska firma China Railway Construction Corporation (CRCC) podpisała porozumienie o partnerstwie z WIS. CRCC opracuje konkretne propozycje dla optymalnej realizacji projektu. Grupa specjalistów już w najbliższym czasie przybędzie do Rosji w celu dokładnego zapoznania się z dokumentacją terenu przyszłej magistrali.
О tranzycie towarów Chiny na razie nie myślą, ponieważ nie mają bezpośredniego dostępu do PLK. Firma chińska będzie chciała uczestniczyć nie tylko w charakterze konsultanta przy tworzeniu dokumentacji projektowej, lecz również w budowie linii Bowanienkowo — Sabetta. Oznacza to, że Chiny widzą w projekcie PLK kolejną możliwość rozwoju swoich firm na rynku zagranicznym.
Udział Chin w projektach kolejowych na Jamale jest dowodem, że Rosji brakuje funduszy, które umożliwiłyby realizację wszystkich ważnych dla opanowania Аrktyki idei. W związku z tym, że projekt PLK jest dla Rosji znaczący, współpraca z partnerami zagranicznymi okazuje się nieunikniona.


Reasumując

 Należy pamiętać, że jest to pierwsza koncesja kolejowa w najnowszej historii Rosji. Pierwsze tego typu doświadczenie dla uczestników inwestycji. W procesie uzgadniania z organami państwowymi pojawia się dużo szczegółów. Ich dopracowanie pochłania czas.
Budowa PLK raczej nie zacznie się przed końcem 2018 r. / początkiem 2019 r. Przed właściwym rozpoczęciem budowy należy jeszcze przejść kilka etapów przygotowawczych, takich jak opracowanie wstępnego techniczno-ekonomicznego uzasadnienia projektu czy przeprowadzenie jego niezależnego audytu cenowego i technologicznego. Następnie należy podjąć decyzję na szczeblu rządowym o zawarciu porozumienia co do koncesji, a później – podpisać porozumienie o koncesji między specjalną firmą projektową a koncesjonerem i koncedentem, w roli którego występują Koleje Rosyjskie. Wówczas zawarte zostaną porozumienia z JNOA, Gazpromem, Koleją Rosyjską, wierzycielami, nastąpi podpisanie protokołu zamknięcia finansowego projektu itd. Po tym etapie zaczyna się projektowanie, a wreszcie – bezpośrednio budowa.
Budowa PLK, według dzisiejszych ocen, powinna zostać zakończona do 2022 r. Ale linia zachowa perspektywę rozbudowy, o której jeszcze w 2005 r. wspominał Putin. Przewiduje się przedłużenie szlaku kolejowego linią Korotczajewo – Igarka – Dudinka. Ta część sieci kolejowej połączy Jamał z północą Kraju Krasnojarskiego, który również wchodzi w strefę arktyczną Rosji. Port Dudinka jest największym portem na Syberii, zabezpiecza przede wszystkim przewozy Norylskiego niklu. Port cały rok jest związany z Murmańskiem i Archangielskiem, w okresie letnim – także z Krasnojarskiem i Diksonem. Zatem przy najbardziej pozytywnym scenariuszu nowa sieć kolei połączy wiele morskich portów i przedsiębiorstw położonych daleko od Północnej Drogi Morskiej.
Zadania i główne trzy składowe dla transportowej strefy arktycznej:
„Północna Linia Kolejowa”: pozwoli skrócić odległość przewozów do portów Bałtyckich o ponad 700 km, będzie pierwszą koleją koncesyjną we współczesnej Rosji;
korytarz kolejowy Obskaja – Bowanienkowo – Sabetta: stworzy infrastrukturę do zagospodarowania perspektywicznych obszarów wydobycia, zapewni wyjście magistrali transportowych do tras Północnej Drogi Morskiej poprzez wielofunkcyjny port Sabetta;
morski port Sabetta: już aktywnie pracuje, flota lodołamów, składająca się z 20 statków, będzie transportować płynne węglowodory Północną Drogą Morską na rynki regionu Azjatyckiego i oceanu Spokojnego.

Dodaj komentarz